Ludzie bardzo różnią się pod względem odczuwania intensywności, rodzaju i okresu trwania stresu, z którym mogą sobie poradzić.
Trzeba zdać sobie sprawę z tego, że stres nie jest czymś dziwnym i samoistnym, występującym w oderwaniu od zwykłych spraw przytrafiających się zwykłym ludziom, lecz jest mocno osadzony w skali ciągłej. Skala ta rozciąga się od braku zajęcia, poprzez normalne, zdrowe poziomy aktywności, do miotania się w dążeniu do zrobienia zbyt szybko, zbyt wielu rzeczy. Zarówno „za dużo”, jak i „za mało” wywołuje zmiany w twojej fizjologii. Ludzie na ogół potrafią dostrzec te zmiany; często jednak trudniej jest coś na nie poradzić. Aby zrozumieć stres i panować nad nim, dobrze jest wiedzieć co dzieje się w twoim organizmie, gdy odczuwasz lęk, stres lub niepokój. Wszystko rozpoczyna się od dostrzeżenia jakiegoś zagrożenia. Może to być huk w nocy, nagłe wyskoczenie kogoś przed maskę twojego samochodu czy ostra uwaga ze strony twojego szefa. Niezależnie od jej źródła, gdy tylko taka informacja dociera do twojego mózgu i jest postrzegana jako bezpośrednia lub potencjalna groźba występuje w organizmie szereg zmian. Informacje o zewnętrznych czynnikach wywołujących stres trafiają do twojego organizmu za pośrednictwem jednego lub więcej zmysłów i zostają przejęte przez korę mózgową. Znajdują się tam wewnętrzne czynniki wywołujące stres, wytworzone przez twoje wspomnienia, myśli i fantazje.
|